Śledztwo w sprawie śmierci MADZI Z SOSNOWCA: Czy to rodzice zabili Madzię?

2012-03-27 15:16

Prokuratura szuka przecieków ze śledztwa w sprawie Madzi. Oznacza to potwierdzenie doniesień o tym, że Waśniewscy przed śmiercią dziecka interesowali się pogrzebem?

Rodzice Madzi przed śmiercią dziecka interesowali się cenami trumienek dziecięcych i wysokością zasiłku pogrzebowego. Ponadto w mieszkaniu Waśniewskich znaleziono kartkę z zapisem kilkunastu powodów, dla których warto pozbyć się dziecka. Informacje ze śledztwa ujawniły "Gazeta Wyborcza" i "Fakty TVN"! Prokuratura Okręgowa w Katowicach, wszczynając odrębne śledztwo w sprawie przecieków z postępowania, niechcący mogła potwierdzić ich prawdziwość!

Zwrot w śledztwie, który ujawniły media, wstrząsnął całą Polską. Nagle okazało się, że zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, jaki usłyszała Katarzyna Waśniewska (22 l.), może ulec zmianie. Według tych doniesień jeszcze przed śmiercią córki rodzice mieli szukać w Internecie informacji na temat dziecięcych trumien i zasiłków pogrzebowych. Do tego doszły informacje "Faktów TVN": w mieszkaniu rodziców Magdy znaleziono kartkę z zapisem kilkunastu powodów, dla których warto pozbyć się dziecka.

Waśniewscy w wywiadzie dla "Super Expressu" zaprzeczyli istnieniu kartki i jak stwierdzili, informacji na temat trumien szukali już po śmierci córki. A co na to śledczy? "Po informacjach przekazanych w ubiegłym tygodniu przez niektóre media prokurator okręgowy w Katowicach zdecydował o wystąpieniu do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach z wnioskiem o przekazanie sprawy przecieków części informacji z tego śledztwa do prowadzenia innej prokuraturze"- pisze w komunikacie rzecznik prokuratury okręgowej Marta Zawada-Dybek i dodaje, że zakres informacji możliwych do przekazania opinii publicznej nie zmienił się od pamiętnej konferencji w Katowicach. Jeśli zatem nie słyszymy ze strony śledczych sprostowania doniesień mediów, a w dodatku dowiadujemy się, że faktycznie doszło do przecieków, wniosek może być tylko jeden - informacje dziennikarzy naprawdę pochodziły od prokuratury, a śmierć Madzi mogła nie być jedynie efektem nieszczęśliwego wypadku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki