Jadącego na deskorolce chłopca nie zauważył 34-letni kierowca volkswagena, który akurat wykonywał na parkingu manewr cofania. Jego auto z impetem uderzyło w dziecko. Ciężko ranny chłopiec trafił do miejscowego szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować. Kierowca był trzeźwy.
Śmierć ośmiolatka
2010-05-10
4:00
Dolnośląskie. Tragicznie zakończyła się zabawa ośmiolatka z Kamiennej Góry.