Prezydencka Para spocznie po prawicy Piłsudskiego

2010-04-15 2:54

Opłakiwany przez całą Polskę Prezydent Lech Kaczyński (†61 l.) i Jego Małżonka Maria (†67 l.) spoczną w miejscu szczególnym - po prawicy ojca niepodległej Polski - marszałka Józefa Piłsudskiego (†68 l.). Spoczną, jednym z najważniejszych miejsc dla Polaków - w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu.

Ich ciała zostaną złożone obok siebie, w jednym sarkofagu. - Byli razem za życia i razem powinni być pochowani - dla metropolity krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza (71 l.) to oczywiste.

Wczoraj od rana w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, gdzie spoczywa marszałek Piłsudski, ruszyły gorączkowe przygotowania do niedzielnych uroczystości pogrzebowych. Jako pierwsza na miejscu pojawiła się artystka Marta Witosławska, której powierzono wykonanie projektu sarkofagu. Pani architekt nie ukrywała, że to będzie prosta konstrukcja o wymiarach 170 na 250 centymetrów. Artystka chce na sarkofagu umieścić symbol szczególny - chorągiew prezydencką, jaką władze Polski posługiwały się przed II wojną światową.




Udało się ją wywieźć z ogarniętego wojną kraju. Przez lata sztandar przechowywany był w Londynie. Ostatni Prezydent Polski na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski (†91 l.), który zginął pod Smoleńskiem, przekazał ją w 1990 roku Lechowi Wałęsie (67 l.) wraz z przedwojennymi insygniami głowy państwa. Prezydencka chorągiew jest więc jednym z symboli ciągłości niepodległego polskiego państwa.

Sarkofag Pary Prezydenckiej ma być skromny. Będzie wykonany z pięknego, granitu lub marmuru. Stanie tuż obok krypty marszałka Józefa Piłsudskiego.

Już wczoraj ruszyły pierwsze prace przygotowawcze. Robotnicy okryli folią sarkofag Marszałka, żeby podczas działań robotników nie uszkodzić go. Konserwatorzy uwijają się w podziemiach Wawelu, żeby zdążyć przygotować kryptę dla Pierwszej Pary.

Lech i Maria Kaczyńscy będą pierwszą prezydencką parą, która zostanie pochowana na Wawelu. Spoczną obok najwybitniejszych Polaków: wielkich królów - Stefana Batorego, Jana III Sobieskiego czy Zygmunta Starego, wodzów - Tadeusz Kościuszki, marszałka Józefa Piłsudskiego i gen. Władysława Sikorskiego oraz wieszczów narodowych - Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego.

Ostatni pogrzeb, jaki odbył się na Wawelu, miał miejsce w 1993 roku, gdy do Polski sprowadzono ciało gen. Sikorskiego. Nikt wtedy nie przypuszczał, że 17 lat później dzwon Zygmunt obwieści kolejny pochówek zmarłego w lotniczej katastrofie polskiego przywódcy.

Złóż kondolencje:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki