Staszek wziął ją na motorówkę

To dopiero sposób na ukochaną! Staszek Cudny (21 l.) potrafi czarować kobiety jak prawdziwy amant. By rozkochać w sobie bez pamięci córkę premiera Kasię Tusk (21 l.), zabrał ją na pokład wynajętej łódki. Gorące, odbijające się w morskich falach słońce, chłodna bryza i luksusowa łódka. Kasia i Staszek bawią się jak VIP-y w Monte Carlo albo w Cannes. A premierówna jest wniebowzięta!

Jednak to nie Lazurowe Wybrzeże ani Riwiera Śródziemnomorska. To polskie morze i przystań w Jastarni na Półwyspie Helskim. Nie cumują w niej superjachty warte miliony dolarów, ale setki razy tańsze łódki polskich turystów. Na jednej z nich spotykamy córkę Donalda Tuska (51 l.) Đ Kasię. Ze swoim chłopakiem Staszkiem korzysta z letniej kanikuły.

Oboje mają wakacje aż do września. Kasia, inaczej niżż w ubiegłych latach, postanowiła odpoczywać przez większoćć tego czasu. We wcześniejszych latach pracowała, m.in. jako hostessa i barmanka. Teraz stawia na relaks u boku chłopaka. Bo trzeba przyznać, że ten umie jej zorganizować czas interesująco i... bogato!

Motorówka, przy której krzątają się zakochani, na tle innych wypada całkiem okazale. Takie cacko kosztuje co najmniej 50 tys. złotych. - Pożyczyłem je od kolegi - mówi "Super Expressowi" rozanielony Staszek. Dba, żeby jego wybranka miała komfortowe warunki podczas rejsu po Bałtyku. A Kasia wygląda na zachwyconą. Raz po raz dumnie spogląda na Staszka, a w międzyczasie wystawia się na słoneczne promienie. Na łódce brakuje im tylko szampana...

Jak się dowiedzieliśmy, to już kolejny taki rejs motorówką zakochanych. Na pomysł, by odbywać romantyczne morskie kursy z Gdyni na Półwysep Helski, wpadł Staszek, który jest miłośnikiem motoryzacji i szusowania po wodzie.

- Motorówkę wynajęliśmy za przystępne pieniądze - powiedział nam wczoraj chłopak Kasi. Za ile konkretnie? Nie chciał powiedzieć. Jeden dzień kursowania po Bałtyku kosztuje kilkaset złotych. Ale czasem warto postąpić w myćl maksymy "zastaw się, a postaw się". Zwłaszcza dla pięknej córki premiera...