Ukrył je m.in. w opakowaniach z płatkami śniadaniowymi. Preparaty służą do przyspieszenia przyrostu masy mięśniowej i używanie ich pokątnie jest w Polsce zakazane.
Pomysłowemu studentowi grozi grzywna, a nawet dwuletnia odsiadka.
Lubelskie. Po takim śniadanku mięśnie rzeczywiście rosną na potęgę. Na przejściu granicznym w Hrebennem wpadł 23-letni student Politechniki Warszawskiej, który próbował wwieźć do Polski ponad 11 tys. sztuk różnego rodzaju anabolików.
Ukrył je m.in. w opakowaniach z płatkami śniadaniowymi. Preparaty służą do przyspieszenia przyrostu masy mięśniowej i używanie ich pokątnie jest w Polsce zakazane.
Pomysłowemu studentowi grozi grzywna, a nawet dwuletnia odsiadka.