Świnoujście: Strażacy zdejmowali kotkę z 2 piętra (ZDJĘCIA!)

2010-06-11 20:22

Z kotami już tak jest, że chodzą własnymi drogami. Kłopot pojawia się wtedy, gdy nie potrafią potem wrócić. Tak jak Mruczka (2 l.), która postawiła na nogi świnoujską straż pożarną! Biedaczka wlazła na parapet na drugim piętrze i nie potrafiła zejść.

Oj, niezłego stracha Mruczka napędziła swojej pani. Kotka chciała upolować jakiegoś gołębia, skacząc za ptaszyskami po balkonach. Gdy spostrzegła, że znalazła się na wąskim parapecie na 2. piętrze, nagle strach ją obleciał i przeraźliwie zaczęła miauczeć.

Na pomoc ruszyli strażacy. Migiem rozstawiali drabinę i ściągnęli kotkę z parapetu, oddając ją prosto w objęcia właścicielki! - Strażacy są wspaniali! - mówi, wzruszona pani Grażynka (57 l.), czule tuląc się do swojej kociej ulubienicy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki