34-latek kręcił się między półkami z koszykiem, do którego pakował słodkie smakołyki. Ale gdy podszedł do kasy, zamiast portfela wyciągnął nóż. Przystawił go do szyi przerażonej ekspedientki i już miał uciec, gdy spostrzegł, że w sklepie jest druga sprzedawczyni. Zaskoczony porzucił czekoladowe łupy i zbiegł. Dzięki nagraniom z monitoringu został szybko złapany.
SUPRAŚL: 14-latek ruszył z nożem po batoniki
2011-10-12
22:10
Podlaskie. Do tych mrożących krew w żyłach scen doszło w jednym ze sklepów spożywczych w Supraślu.