79-letni ksiądz wypadł z okna w piątek 6 listopada. Duchowny wypadł z drugiego piętra - na miejsce zdarzenia natychmiast została wysłana karetka, ale niestety ksiądz zmarł w drodze do szpitala. Teraz okoliczności zdarzenia bada policja. - Do tragedii doszło o godz. 7 rano. Nie wiadomo, czy ofiara wypadła z okna otwierając je, czy było to celowe działanie. Funkcjonariusze nie wykluczają, że ksiądz mógł popełnić samobójstwo - informuje Dziennik Zachodni. Dokładną przyczynę śmierci księdza poznamy po sekcji zwłok.
Zobacz: Pogrzeb studentki Pauliny i Pawła, którzy zginęli na otrzęsinach w Bydgoszczy
To nie pierwszy taki tragiczny przypadek, który opisywaliśmy w tym roku. 28 września z okna na 4. piętrze wypadł 22-letni Kanadyjczyk. - Wstępne ustalenia mówią, że bezpośrednio przed upadkiem znajdował się sam w zamkniętym pokoju, do którego nie można było się dostać z zewnątrz. Ta wersja jest jeszcze jednak sprawdzana - powiedział Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury dla TVN 24. Szczegóły znadziesz tutaj: Tajemnicza śmierć studenta w Łodzi. 22-letni Kanadyjczyk wypadł z okna