Pogrzeb studentki Pauliny i Pawła, którzy zginęli na otrzęsinach w Bydgoszczy

2015-10-22 15:34

Pogrzeb Pauliny, która zginęła w czwarek 15 października odbędzie się w czwartek 22 października w Serocku w województwie kujawsko-pomorskim. 24-latka została stratowawna podczas imprezy na uczelni. Dziewczyna studiowała budownictwo na Uniwersytecie Technologiczno - Przyrodniczym w Bydgoszczy. Tego samego dnia w Toruniu rodzina i przyjaciele pożegnali Pawła, który zmarł w szpitalu.

Uroczystości pogrzebowe Śp. Pauliny Tomasik odbędą się o godz. 12.00 na cmentarzu w Serocku. - W związku z uroczystościami pogrzebowymi tragicznie zmarłych studentów WBAiIŚ JM Rektor ogłosił w czwartek 22.10. br. od godz. 11:00 godziny rektorskie dla wszystkich studentów - czytamy na stronie Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy. Tego samego dnia na cmentarzu w Toruniu został pochowany Paweł Garachow, student, który zmarł kilka dni po tragedii w Bydgoszczy.

Tragedia w Bydgoszczy

Podobno ktoś wrzucił niedopałek do kosza. Podobno ktoś rozpylił gaz pieprzowy. Podobno ruch w wąskim korytarzu, łączącym dwa pomieszczenia, w których bawiło się 1200 osób, tamowali ochroniarze. Podobno... Domysłów jest wiele, pewników - jak na lekarstwo. Wiadomo, że impreza inaugurująca działalność samorządu studenckiego rozpoczęła się w środę o godzinie 21. Studenci zorganizowali ją po raz piętnasty. Zawsze odbywała się w holu głównym uczelni, ale tym razem przeniesiono ją do dwóch mniejszych pomieszczeń połączonych ze sobą wąskim łącznikiem.

Do tragedii doszło już po północy, gdy rozbawieni ludzie poczuli dym. Nie wiadomo, skąd się wziął, ale wywołał panikę. - Proszę sobie wyobrazić kilkaset osób, które w jednej chwili usiłują wyjść z budynku. W tym ścisku niektórzy dosłownie wisieli w powietrzu! - relacjonuje 20-letni Łukasz. Najgorzej było w łączniku. Tam tłum napierał z obydwu stron. - Ludzie mdleli. Na schodach kilka osób się przewróciło. Widziałam, jak wyciągają tę dziewczynę. Karetka przyjechała po kwadransie, ale ona już nie żyła - dodaje koleżanka Łukasza. Studentka Paulina została zadeptana. Student Paweł umarł dwa dni później w szpitalu w wyniku poniesionych obrażeń.

Zaraz po tragedii na uniwersytecie prokuratura wszczęła śledztwo. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że masowa, biletowana impreza powinna zostać zgłoszona do urzędu miasta. I nikt nie ma wątpliwości, że pozwolenia na nią organizatorzy by nie otrzymali.

Zobacz: Żałoba na bydgoskiej uczelni. NOWE FAKTY- DRUGA OFIARA

Zobacz też: Znana jest przyczyna śmierci 19-letniego studenta z UTP z Bydgoszczy


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki