Wnuk Tuska ma już rok!

2010-03-01 8:15

To był wielki dzień w rodzinie Donalda Tuska (53 l.)! W sobotę pierwsze w swoim życiu urodziny obchodził wnuk szefa rządu Mikołaj (1 l.). Z tej okazji najmłodszy Tusk obsypany został prezentami i spotkał się z dziadkami. I nic w tym dziwnego, w końcu jest ich oczkiem głowie!

Jako pierwsi u wnuka pojawili się rodzice żony Michała Tuska (28 l.), Ani (27 l.). Chwilę po piętnastej ich samochód podjechał pod dom młodych Tusków w Sopocie. Dziadkowie nie przybyli z pustymi rękami. Z samochodu wyciągnęli całe naręcze prezentów, zarówno dla najmłodszego członka rodziny, jak i jego rodziców.

Patrz też: Jim Carrey został dziadkiem

Jednak nie były to jedyne atrakcje, jakie tego dnia przygotowano dla Mikołaja. Bowiem po wspólnie spędzonym z rodzicami Ani popołudniu młodzi Tuskowie wraz z maleństwem pojechali dalej świętować w sopockim domu premiera. Co specjalnego dla swojego wnuka przygotowali Donald Tusk oraz jego żona Małgorzata (52 l.), nie wiadomo. Bez wątpienia musiało być to coś wyjątkowego. Bo Mikołaj jest oczkiem w głowie szefa rządu. - Jestem wyjątkowo szczęśliwym dziadkiem. Raz, że bardzo na to czekałem, dwa, to jest zupełnie fenomenalne przeżycie. Nie spodziewałem się, że można od razu pokochać tak bezwarunkowo jak własne dziecko takie małe ciałko, istotę, która jeszcze nie mówi i ledwo poznaje.

Kiedy Mikołaj pierwszy raz ewidentnie do mnie się uśmiechnął, to jakby słońce wzeszło - mówił niedawno o swoim wnuku premier. Zdradził też wtedy, że nie może się doczekać, kiedy zacznie go uczyć gry w piłkę. Mały Mikołaj zaczyna stawiać coraz pewniejsze kroki, więc mecz z dziadkiem jest już coraz bliżej...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki