Tusk pozbył się eksperta od bezpieczeństwa

2009-12-30 15:42

Przemysław Guła nie jest już szefem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa - został dymisjonowany przez Donalda Tuska. Wiele wskazuje również na to, że chmury nad głowa Guły zbierały się od dłuższego czasu. Dowód? Jeszcze zanim dymisja stała się faktem, w urzędzie pojawił się... nowy szef.

Jak informuje "Dziennnik Gazeta Prawna", dymisję obecnego szefa RCB do siedziby Centrum dostarczył szef kancelarii premiera Tomasz Arabski, który jednym kursem załatwił również sprawę nominacji nowego szefa. Został nim Marcin Samsonowicz-Górski, dotychczas służył on w Straży Granicznej.

W RBC zawrzało, między innymi przez sposób, w jaki pracownicy dowiedzieli się o zmianie kierownictwa. W rozmowie z "Dziennikiem"twierdzą oni, że informację o roszadach kadrowych przyniósł kilka dni temu... Marcin Samsonowicz-Górski.

- Pojawił się u nas już kilka dni temu. Zapowiedział, że będzie tu szefem. Wyznał też, że nie czuje się mocny w sprawach kryzysowych i liczy na naszą pomoc - mówi jeden z pracowników RCB.

Dymisja Guły pociągnęła za sobą kolejne wypowiedzenia. Tym razem będące znakiem sprzeciwu przeciwko wyrzuceniu doświadczonego człowieka, który sprawdzał się na swoim stanowisku. Wymówienia złożyli już szef biura ochrony infrastruktury krytycznej Paweł Tarnawski i generał Straży Pożarnej.

-  Tarnawski swoją rezygnację uzasadnił faktem, że nowy szef nie zapewnia tej instytucji fachowości i apolityczności - tłumaczy swojego kolegę jeden z pracowników RCB.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki