Jak twierdzą specjaliści żywieniowi, banany to istna bomba witaminowa. Poza tym zawierają tryptofan, czyli aminokwas, który w organizmie powoduje wydzielanie serotoniny, nazywanej także hormonem szczęścia.
- Tryptofan z bananów trafia do mózgu i tam jest bezpośrednio przekształcany w serotoninę - tłumaczy Joanna Wasiluk, dietetyk z Warszawy.
Dlatego już kilka kęsów tropikalnego owocu sprawi, że partnerka będzie tryskać humorem. Zrelaksuje się i nabierze ochoty na seks.
Dysponując taką wiedzą, nie trzeba zatem wydawać majątku na prezenty od jubilera i ze sklepów z futrami. Wystarczy przejść się do warzywniaka... a potem ulokować się w sypialni.
I jeszcze jedno. Zawarty w bananach magnez relaksuje ciało i koi nerwy. Dlatego jeśli nawet kochanek nie odniesie spektakularnego sukcesu w alkowie, kochanka łatwiej mu to wybaczy.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail