Honda civic mknęła ulicami Szczyrku, za nią pędził radiowóz. Skradzionym dzień wcześniej autem uciekał pijany kierowca, miał niemal 2 promile. Jak informuje RMF FM, 30-latek z Katowic tłumaczył policjantom, że gnał jak dziki, bo był zrozpaczony po rozstaniu z żoną.
Ukradł, bo się rozstali
2008-11-04
3:00
ŚLĄSKIE. Tak przeżywał rozstanie z żoną, że następne 10 lat może spędzić za kratami.