Kamila Świerzyńska (36 l.) cierpi na zagadkowe schorzenie. Nie je i nie pije, ponieważ ból gardła jest tak duży, że nie pozwala normalnie funkcjonować. Kobieta już pół roku temu zgłosiła się do poznańskich lekarzy, ale nikt nie potrafi jej pomóc. – Trafiłam do neurologa, gastrologa, laryngologa a nawet psychiatry – opowiada kobieta. Wszyscy mówią, że… jest zdrowa. – To dlaczego tak boli i nie mogę jeść? – pyta zrozpaczona kobieta, która straciła już jakiekolwiek nadzieje na pomoc. Pomoc zaoferował znany poznański lekarz, który ma holistyczne podejście do pacjenta. – Do mnie trafiają najtrudniejsze przypadki – mówi dr Waligóra i zaprasza panią Kamilę na konsultację. – Mam nadzieję, że ktoś mi w końcu pomoże – mówi zrozpaczona kobieta, dla której wypicie szklanki wody łączy się z niewyobrażalnym bólem. – Przez pół roku schudłam aż 20 kg, ja już nie mogę chudnąć – mówi i dodaje, że zgodzi się na każde leczenie. – Chcę żyć, ale umieram z głodu – mówi załamanym, cichym głosem pani Kamila.
Zobacz też: Umieram z głodu! Ratujcie! Dramat pani Kamili z Poznania