Mężczyzna, który w nocy przemierzał Słupsk swoim BMW X6, cały czas pisał SMS-y, niezbyt interesując się kierownicą. Nagle usłyszał głośne chlupnięcie! Nic dziwnego, bo wjechał prosto do miejskiego stawu. Zszokowany zdołał wydostać się z auta, a potem na brzeg. Strażacy szukali zatopionego samochodu przez cały wczorajszy dzień.
Słupsk: Utopił luksusowe BMW przez sms-a
2011-07-26
4:00
Straszna przygoda miłośnika drogich samochodów powinna być nauczką dla kierowców, którzy piszą sms-y podczas jazdy!