Vaszku, trzymaj się!

2008-02-04 21:17

Lech Wałęsa (65 l.) martwi się o przyjaciela

Lech Wałęsa (65 l.) ma zmartwienie. Jego przyjaciel, były prezydent Czech Vaclav Havel (71 l.), znów ma problemy ze zdrowiem.

W sobotę opuścił Instytut Medycyny Klinicznej w Pradze, gdzie przebywał w związku z zaburzeniami rytmu serca. - Pewnie teraz znów się przepracował - ocenia Wałęsa. Sam też ma problemy z sercem, więc jak może, podtrzymuje na duchu swojego przyjaciela. - Vaszku, trzymaj się - mówi.

Nasz prezydent od dłuższego czasu sam boryka się z problemami sercowymi. W ubiegłym roku pojawiła się nawet obawa, że konieczny będzie przeszczep. Stan Lecha Wałęsy wrócił jednak do normy, choć lekarze wciąż "trzymają rękę na pulsie". Lepiej ma się też Vaclav Havel. Jak zapewnia rzeczniczka praskiego szpitala Martina Stanclova, teraz czeka go jedynie tygodniowy odpoczynek. Nasz Lechu ciepłymi słowami dodaje otuchy przyjacielowi. - Jedno, co chciałbym powiedzieć, to żeby pamiętał, że ma we mnie przyjaciela w Polsce i bardzo serdecznie go pozdrawiam - powiedział "Super Expressowi". - W naszym wieku to już musimy trochę uważać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki