Zwłaszcza że był całkowicie goły, nie licząc kapelusza. Zmieszani wczasowicze wezwali policję. Funkcjonariusze złapali golasa. Okazało się, że to kompletnie pijany Mirosław M. (54 l.). Za czyny nieobyczajne i kierowanie rowerem wodnym po alkoholu został ukarany 900-złotowym mandatem.
Golas szalał rowerem wodnym po jeziorze Śniardwy
2013-07-23
3:00
Chlapał, pedałował i pruł naprzód, wznosząc radosne okrzyki. Na tego wodniaka przemierzającego rowerem wodnym jezioro Śniardwy nie sposób było nie zwrócić uwagi.