Warszawa. Groził małżonce, że ją zabije

2014-05-06 1:21

Życie z takim furiatem musiało być prawdziwym koszmarem. Żona Sławomira S. drżała ze strachu każdego dnia, bo 56-latek lubił popić, a wtedy się awanturował. Kilka dni temu wrócił do domu bardzo chwiejnym krokiem i od razu zaczął wyzywać i popychać kobietę.

- Mężczyzna przewrócił ją na ziemię, bił i kopał po całym ciele i groził, że ją zabije - mówi Joanna Węgrzyniak z komendy na Pradze-Południe. Przerażona ofiara w ostatniej chwili zdołała uciec do koleżanki i stamtąd wezwać pomoc. - Sławomir S. został zatrzymany.

Zobacz: Kozak z BMW groził kierowcy nożem! Takie rzeczy tylko w Polsce! WIDEO

Okazało się, że był już w przeszłości karany za znęcanie się nad żoną - dodaje Węgrzyniak. Niestety, jego wcześniejsze przestępstwa nie były dla sądu na tyle przekonujące, by wsadzić bandytę za kratki. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym i na proces poczeka na wolności.

Wiadomości se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki