WARSZAWA: Groźne dachowanie na rondzie Waszyngtona

2012-11-13 2:00

Fatalny początek tygodnia na stołecznych ulicach. Rozkojarzeni po weekendzie kierowcy doprowadzili do kilkunastu kolizji, które utrudniły przejazd przez miasto. Najpoważniejsze w skutkach było dachowanie na rondzie Waszyngtona, do którego doszło przed godz. 10.

Ucierpiała w nim kierująca mitsubishi kobieta, która zjeżdżała z ronda na czerwonym świetle i wpadła przed jadącą prawidłowo skodę. Siła uderzenia przewróciła mitsubishi, które wylądowało na dachu i zablokowało zjazd z al. Waszyngtona w al. Zieleniecką. Ranna po wyciągnięciu z samochodu trafiła do szpitala.

Nikt, prócz uziemionych w korkach kierowców, nie ucierpiał na szczęście w zderzeniu hondy i forda, do którego doszło po godz. 12 na skrzyżowaniu al. Niepodległości i Batorego. - Jechałem prosto, pani z forda myślała, że zdąży skręcić przede mną w lewo w Batorego, ale się przeliczyła - mówił chwilę po zderzeniu kierowca hondy. Rozbite auta na ponad godzinę zablokowały przejazd przez skrzyżowanie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki