Warszawa. Maszynista nie zareagował na "STÓJ". Awaryjne hamowanie pociągów

2014-09-20 11:01

Między stacjami Warszawa-Włochy a Warszawa-Ursus prawie zderzyły się pociągi. Dwa składy: Kolei Mazowieckich i Intercity jechały w tym samym kierunku, a do zatrzymania doszło tuż przed miejscem, gdzie tory zbiegają się. Nikomu nic się nie stało.

Jak dowiedział się portal tvn24.pl maszynista nie zareagował na sygnał STÓJ.

- Wstępne ustalenia komisji potwierdzają zgodne z procedurą bezpieczeństwa wykorzystanie przez maszynistę PKP Intercity systemu 'radio-stop" oraz niezatrzymanie się w wyznaczonym miejscu pociągu Kolei Mazowieckich relacji Warszawa Rembertów-Sochaczew - poinformował Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych.

Jak wytłumaczył, pociągi jechały po dwóch torach w tym samym kierunku. Do zatrzymania doszło przed miejscem, gdzie tory zbiegają się. Nikomu z pasażerów nic się nie stało.

Zobacz: Relacja NA ŻYWO z Tańca z gwiazdami. Odpada Artur Dziurman!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki