Warszawa. Zboczeniec molestował siedmiolatka!

2013-08-09 9:53

Obleśny zboczeniec molestujący niewinne dzieci wpadł w ręce policji! Mundurowi ze Śródmieścia zatrzymali 47-latka, którego ofiarą kilka dni temu na jednym z podwórek padł 7-letni chłopiec. Zwyrodnialec trafił już do aresztu.

Do tych szokujących wydarzeń doszło w miniony weekend na podwórku przy ul. Nowomiejskiej w Śródmieściu. 47-letni mężczyzna zaczepił bawiącego się tam 7-latka, zaczął z nim rozmawiać, a potem zaczął dotykać go w miejsca intymne. Na szczęście nie do końca rozumiejący całe zdarzenie chłopiec opowiedział o wszystkim swojemu ojczymowi, a ten natychmiast powiadomił policję.

>>> PABIANICE. Masturbował się na widoku

Funkcjonariusze bezzwłocznie pojechali we wskazane przez chłopca miejsce i rozpoczęli poszukiwania zboczeńca. Znaleźli go dosyć szybko, nieopodal miejsca przestępstwa. Andrzej K. został wylegitymowany i w rozmowie z policjantami przyznał, że kilka razy w drodze powrotnej z pracy rozmawiał z chłopcem i... czytał z nim gazety. Biegły psycholog potwierdził jednak, że opowieść dziecka jest wiarygodna i mężczyzna mógł posunąć się znacznie dalej.

- Prokurator przedstawił mu zarzut dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec małoletniego. Mężczyzna przyznał się do winy - mówi Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Andrzej K. został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara od 2 do 12 lat więzienia. Jak informuje policja, mężczyzna był już wcześniej zatrzymywany w związku z podobnym przestępstwem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki