Wielka BURDA na weselu! Panna młoda zażądała ROZWODU!

2014-12-08 21:24

Dla wielu z nas jest to najważniejszy dzień w życiu, jednak wiadomo, że na własnym weselu nie powinno się przesadzać z alkoholem. Zapomniał o tym 33-letni Chełmianin, który wypił kilka głębszych i zaczął grozić weselnikom!

Jak się okazało pan młody, wdał się w awanturę! Zagroził przybyłym na wesele gościom, że zniszczy ich auta. Uczestnicy wesela w obawie o swoje życie i auta wezwali policję.

Gdy funkcjonariusze policji przybyli do domu weselnego, mężczyzna był na wpół rozebrany w poszarpanych spodniach, a w ręku trzymał deskę! 33-letni mężczyna postanowił zrobić porządek ze swoimi gośćmi, a dokładniej z ich samochodami. Podczas zatrzymania szarpał się z policjantami i był kompletnie pijany! Po przewiezieniu na komisariat okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Możemy wnioskować, że przy weselnych toastach nie wylewał za kołnierz!

Zobacz też: Pierwsza miłość. Ślub Adama i Justyny! Pijana Kinga wywołuje skandal w kościele

Całego zamieszania nie wytrzymała panna młoda. Gdy pan młody trzeźwiejąc czekał na przesłuchanie, kobieta w sukni ślubnej przyszła do dyżurnego komisariatu. Nie przybyła jednak, by ratować swojego męża z opresji. Widząc jego weselne swawole, zażądała rozwodu. Widać szybko przejrzała na oczy!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki