Część kotłowni oraz pobliskie budynki zamieniły się w stertę gruzu. Na miejsce natychmiast przyjechali strażacy i pogotowie. Po przeszukaniu ruin, niestety, okazało się, że jeden z pracowników "Dolnej Odry" zginął. Trzy inne osoby zostały ranne i przewiezione do szpitala. Już wiadomo, że tragedię spowodował wybuch pyłu węglowego.
Wielki wybuch zabił człowieka
2010-01-25
3:00
Przejęci grozą mieszkańcy Gryfina zerwali się w niedzielę na równe nogi, gdy pobliską elektrownią "Dolna Odra" wstrząsnęła eksplozja.