kontrola drogowa, drogówka, radiowóz

i

Autor: Piotr Piwowarski

Wódka odebrała mu rozum. Proponował policjantom 20 zł łapówki!

2018-11-26 11:52

36-letniego mieszkańca Czeladzi drogówka zatrzymała do kontroli. Prowadzony przez niego chrysler voyager był jak najbardziej w porządku, w przeciwieństwie do kierującego samochodem. Trzy promile alkoholu i usiłowanie przekupienia policjantów może skutkować wyrokiem sądowym.

Pijanego w sztok czeladzianina przyłapano w miniony piątek w Wojkowicach k. Będzina. Było już ciemnawo. Zresztą kierowca też miał ograniczone możliwości postrzegania. Funkcjonariusze drogówki bez trudu wyczuli, że od kierowcy bije wonią alkoholu. Pomiar na jego zawartość w wydychanym powietrzu tylko to potwierdził. Jak to bywa w takich przypadkach, policja sprawdziła delikwenta w swojej bazie danych. I wyszło, że miał sądowy zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych. Pijany kierowca na tyle trzeźwo pomyślał, że stwierdził, iż teraz to będzie miał solidne kłopoty. I to był koniec jego logicznego rozumowania.

W chwilę później zatracił się w nim, wyjął z kieszeni banknot o nominale 20 złotych i chciał jego urokiem skłonić policjantów do odstąpienia od wykonywania tzw. czynności służbowych. Czeladzianin odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i naruszenie sądowego zakazu. Stan nietrzeźwości nie jest okolicznością łagodzącą dla występujących z propozycją korupcyjną w stosunku (nie tylko do) mundurowych. Tak samo, jak nie jest ważne, czy chce się ich przekupić dwoma dychami, czy znacznie większymi pieniędzmi. Kodeks karny za takie przestępstwo przewiduje do ośmiu lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki