Wstyd! Były premier Józef Oleksy łamie przepisy drogowe ZDJĘCIA

2012-01-09 3:55

Oj nieładnie, panie premierze! Józef Oleksy (66 l., SLD) najwyraźniej zapomniał o przepisach ruchu drogowego i jak gdyby nigdy nic mknął swoim autem po buspasie (czyli pasie zarezerwowanym dla autobusów i taksówek). Za takie wykroczenie grozi 100 złotych mandatu i jeden punkt karny.

Warszawa, były premier wychodzi z siedziby Sojuszu Lewicy Demokratycznej przy ul. Rozbrat. Przed budynkiem ucina sobie pogawędkę ze znajomą i wsiada do zaparkowanego obok terenowego auta.

Mija Sejm, Kancelarię Premiera, Belweder i nie zważając na przepisy, wjeżdża na buspas. Przez kilka chwil jedzie za autobusem, później zjeżdża na środkowy pas i znowu wraca na buspas. Okazuje się, że były premier łamie przepisy, by jak najszybciej dotrzeć do... samochodowej myjni.

W rozmowie z nami najpierw zarzekał się, że nic takiego nie miało miejsca, a później kajał się, że był to tylko przypadek. - W tamtym miejscu często autobusy tarasują wjazd. To zupełnie niecodzienny występek. Jestem wyjątkowym purystą, jeśli chodzi o przestrzeganie przepisów drogowych. To był epizod - zapewnia nas były premier Józef Oleksy.

Ciekawe, czy tak samo tłumaczyłby się policjantom, gdyby został zatrzymany...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki