Wuefiści sadyści obcinali włosy uczennicom

2013-11-29 14:18

Szok! To naprawdę działo się w polskiej szkole. Bartosz W. i Grzegorz P., dwaj wuefiści z Zespołu Szkół nr 1 w Białym Borze w województwie zachodniopomorskim znaleźli nowe hobby. "Polowali" na nastoletnie uczennice i obcinali im włosy! Dlaczego to robili i czemu nikt nie reagował na takie skandaliczne zachowanie nauczycieli?

- To było takie upokarzające - mówi wstrząśnięta Iga Szpiec (15 l.), ofiara nauczycieli z fryzjerskimi skłonnościami.

Sprawa wyszła na jaw, gdy uczennice znalazły w pokoju wuefistów kosmyki w foliowych koszulkach podpisane nazwiskami dziewcząt. Trofea nauczycieli trafiły do szkolnego pedagoga, a stąd do dyrekcji szkoły, która zawiadomiła prokuraturę.

Patrz: Ministerstwo Edukacji tropi pedofilów wśród nauczycieli!

Wuefiści zeznali, że to był tylko żart, w którym nie było żadnych podtekstów seksualnych. Owszem, przyznali, że prowadząc lekcje pozwalali sobie na luz, ale... granic nie przekraczali.

Sześć uczennic przyznało, że włosy straciły z zaskoczenia, że jeden wuefista przytrzymywał, a drugi ciął. Wystraszone dziewczynki nie chcą jednak robić z tego afery. Najodważniejsza z nich - Iga Szpiec - chce, by panowie z nożyczkami ponieśli karę.

Zobacz: SEKSnauczycielka: Miałam trzech ale tylko Patryk był mężczyzną! [NOWE SZCZEGÓŁY]

- Weszłam do pokoju nauczycieli, żeby dać im zwolnienie z lekcji. Nie lubiłam tam wchodzić, bo wuefiści zawsze mieli do dziewczyn dziwne teksty, typu "Chodź, maleńka". Tym razem na mój widok powiedzieli do siebie: "Będzie następna" i jeden mnie przytrzymał, a drugi obciął mi kosmyk włosów. To było upokarzające - opowiada Iga.

Prokuratura postępowanie umorzyła, uznając jednak, że nauczyciele naruszyli nietykalność cielesną Igi Szpiec i może ona wystąpić do sądu z oskarżenia prywatnego.

W miniony wtorek komisja dyscyplinarna działająca przy zachodniopomorskim kuratorium oświaty zdecydowała, że odpowiednią karą dla Bartosza W. i Grzegorza P., którzy pozostawali zawieszeni w pełnieniu nauczycielskich obowiązków, będzie... nagana.

A to oznacza, że mogą wracać do pracy. Dyrektorka szkoły Elżbieta Andrasz (49 l.) nie chciała powiedzieć, czy ich przyjmie.

Aleksandra Szpiec (43 l.), mama Igi:

- To dla mnie szok. Jestem mamą Igi, ale też nauczycielką w tej szkole, w której wuefiści pozwolili sobie na zbyt wiele, moim zdaniem, wobec uczennic. Ta sytuacja była dla mnie szokiem, dlatego trudno mi sobie wyobrazić ich powrót do pracy. W szkole będę ich unikać jak tylko się da. Oni nie powinni mieć prawa powrotu do zawodu.

Zobacz też: Szok! Ojciec molestował 13-letnią córkę a brat regularnie ją gwałcił

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki