Tragedia w kopalni "Wujek" - 12 górników nie żyje (ZDJĘCIA)

2009-09-18 20:58

To tragiczny dzień polskiego górnictwa. Dwunastu górników z kopalni "Wujek-Śląsk" nie żyje, piętnastu innych jest w ciężkim stanie. Tysiąc metrów pod ziemią doszło do zapłonu metanu. Od samego rana trwała akcja ratunkowa. Dokładne przyczyny tragedii ustali specjalna komisja.

Do wypadku doszło w wyrobiskach kopalni "Wujek Ruch Śląsk", 1050 metrów pod ziemią. W zagrożonym rejonie było w sumie około 40 górników.

Akcja ratownicza trwała od godziny 10-tej i zakończyla się kilkanaście minut po siedemnastej. Według ostatnich informacji, w zagrożonym rejonie nie ma już ani poszkodowanych, ani ratowników, którzy ruszyli górniko na ratunek.

Część załogi – mimo poparzeń - zdołała samodzielnie wydostać się na powierzchnię. Ratownicy dotarli również do wszystkich rannych i pomogli im wydostać się ze śmiertelnej pułapki. Niestety są ofiary śmiertelne - ich bilans stale rośnie.

Choć pierwsze doniesienia były dość optymistyczne, okazało się, że poparzenia dwunastu górników były tak poważne, że nie udało się ich uratować. Wiadomo również, że kilka osób jest w stanie ciężkim - wszyscy śmigłowcami przewiezieni zostali do centrum leczenia poparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Kierownictwo kopalni cały czas podkreśla, że akcja ratunkowa przebiegała bardzo szybko i sprawnie, bo górnicy ani przez chwilę nie byli odcięci od drogi ewakuacji. Nie doszło o żadnego osunięcia ziemi, ani zasypania chodnika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki