Wypadek pod Świdnicą. Zginął w zmiażdżonym jaguarze

2016-03-02 3:00

Tragiczny wypadek pod Świdnicą (woj. dolnośląskie). Kierowca samochodu marki Jaguar stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w nadjeżdżającego z przeciwka peugeota. 28-letni mieszkaniec Wałbrzycha zginął na miejscu.

- Do wypadku doszło ok. godz. 8 rano, na łączniku z autostradą A4 - relacjonuje Agata Oleśkiewicz ze świdnickiej policji. Kierowca jaguara chciał wyprzedzić auto jadące przed nim. Gdy znalazł się na przeciwległym pasie ruchu, stracił panowanie nad kierownicą, nie zdążył wrócić na swój pas i z dużą siłą uderzył w jadącego z przeciwka peugeota. Kierowca jaguara zginął. 62-letni Niemiec, który jechał peugeotem, został ranny. Trafił do szpitala w Świdnicy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Po wypadku trasa przez kilka godzin była zablokowana. Policjanci apelują, aby z uwagi na fatalne warunki atmosferyczne - opady deszczu i śniegu - kierowcy zachowali szczególną ostrożność.

ZOBACZ: Kajetan P. ZAATAKOWAŁ policjantów podczas transportu do Polski!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki