Wyrzucili mnie na wakacje [ZDJĘCIA]

2017-07-04 4:00

Jeszcze wczoraj był kochany i rozpieszczany. Ale przyszły wakacje i śliczny kundelek Noe stał się problemem. Nie pasował do urlopowych planów, więc jego właściciel po prostu przywiązał psiaka smyczą do drzewa w pobliżu lecznicy weterynaryjnej i dał nogę.

- Widocznie kalkulował, że jak go znajdziemy, to się nim zaopiekujemy - mówią weterynarze z Przemyśla na Podkarpaciu. Zwierzak jest młody, zadbany, ale straszliwie smutny. Nic dziwnego, wszak z dnia na dzień stracił swój dom i poczucie bezpieczeństwa. Teraz szuka nowego domu - na zawsze, a nie tylko do następnych wakacji. Chcesz go adoptować? Dzwoń do lecznicy Ada, tel. 166787168.

ZOBACZ: Kępno: Naćpany biegał NAGO po ulicy i wybijał szyby

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki