Wywiad z Palikotem? "Nago i po dwóch butelkach wina"

2008-12-23 9:54

Nie jest łatwo umówić się na wywiad z Januszem Palikotem. Poseł PO ma wyszukane wymagania. Dziennikarkom "Rzeczpospolitej" zaproponował rozmowę... "nago i po dwu butelkach wina".

Gdy dziennikarki chciały potwierdzić wcześniej umówione spotkanie, dostały od Palikota sms-a "Ale nago i po dwu butelkach wina". Ostatecznie poseł na wywiad nie przyszedł. Tłumaczył się, że zaspał. Problem w tym, że rozmowa miała się odbyć o godz. 17.

Czy to był żart? Tak twierdzi partyjny kolega Palikota poseł Antoni Mężydło, choć przyznał, że Palikot przesadził.

Jednak zdaniem Zbigniewa Girzyńskiego z PiS powody takiego zachowania Palikota są zupełnie inne. - Miałem kiedyś okazję zetrzeć się z nim podczas debaty. Jestem pewien, że był wówczas pod wpływem alkoholu. Takie sms-y rozsyła pewnie, gdy już jest pod wpływem - powiedział Girzyński.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki