Krnąbrny 32-letni Czech został zatrzymany, bo jechał pod prąd ulicą jednokierunkową. Gdy wyzwiska nie pomogły, chciał ich przekupić. Trafił na dwa miesiące do aresztu.
Wyzywał po czesku
2010-06-09
4:00
Zamiast Dobrý den i Promiňte (przepraszam) policjanci ze Szklarskiej Poręby usłyszeli od czeskiego kierowcy stek wyzwisk.