Znaleźli w niej wypchaną głowę amerykańskiej antylopy widłorogiej, będącej pod ścisłą ochroną. Adresat przesyłki to 58-letni mieszkaniec województwa małopolskiego. Miłośnik "martwej natury" tłumaczył policji, że nie miał pojęcia o ochronie zwierzęcia. Policja zaś wytłumaczyła mu, że sprowadzenie zakazanego trofeum może go kosztować nawet 5 lat więzienia.
Za antylopę do paki
2009-04-27
7:00
Podkarpackie. Celnicy ze Stalowej Woli osłupieli, kontrolując pokaźną paczkę z USA.