Adam Z., kolega Ewy Tylman

i

Autor: Przemysław Szyszka

Zaginięcie Ewy Tylman. Adam Z. wyjdzie na wolność?! Jest decyzja sądu

2016-05-25 17:08

Adam Z. kolega Ewy Tylman pozostanie w areszcie. Zdaniem śledczych mężczyzna mógłby utrudniać śledztwo w sprawie zaginięcia 26-latki. Adam Z. w areszcie przebywa niemal od sześciu miesięcy. Przypomnijmy, że Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada w okolicy mostu św. Rocha. Mimo wielu akcji poszukiwawczych, jej ciała do dziś nie odnaleziono.

Zaginięcie Ewy Tylman od listopada wciąż pozostaje nierozwiązaną zagadką. Mimo wielu akcji poszukiwawczych prowadzonych przez poznańską policję, Grupę Specjalną Płetwonurków RP oraz biuro Krzysztofa Rutkowskiego, ciała 26-latki do dziś nie udało się odnaleźć. Ostatnią osobą, która widziała Ewę Tylman, był jej kolega Adam Z. Znajomi w feralną noc z 22 na 23 listopada bawili się w wielu barach w Poznaniu, by około godziny 2.15 wyjść z pubu Mixtura i iść w kierunku mostu św. Rocha. Tutaj ślad po Ewie Tylman się urywa. Adam Z. który usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, od blisko pół roku przebywa areszcie. Dziś sąd zdecydował, że kolega Ewy Tylman pozostanie w miejscu odosobnienia. Zdaniem śledczych, mężczyzna mógłby utrudniać prowadzone śledztwo.

Czytaj: Rutkowski o Ewie Tylman: ryby i gady nadszarpnęły ciało. RELACJA Z POSZUKIWAŃ

Zdaniem Krzysztofa Rutkowskiego ciało Ewy Tylman mogło zostać nadszarpnięte przez ryby. W sytuacji związanej z Ewą Tylman, w wodzie, gdzie jest ciągły ruch, fragmenty ciała mogą się odrywać. A szkielet ciała nigdy nie wypłynie. (...) Ryby i różnego rodzaju gady, które żyją w wodzie, nadszarpnęły ciało, a ciało nie jest w stanie już wypłynąć - powiedział w rozmowie z SE.pl detektyw Rutkowski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki