Zaginięcie Pauliny Dynkowskiej z Łodzi. Rekonstrukcja zdarzeń

2018-10-26 12:34

Zaginięcie Pauliny Dynkowskiej z Łodzi cały czas budzi bardzo wiele pytań. Czy 28-latka została porwana? Kim jest tajemniczy mężczyzna, który towarzyszył jej w sobotni poranek, 20 października? Co wie o nim policja i czy zaginiona kobieta wkrótce się odnajdzie? To najważniejsze pytania w sprawie zaginięcia Pauliny Dynkowskiej.

Zaginięcie Pauliny Dynkowskiej od kilkunastu dni to priorytetowa sprawa dla łódzkiej policji. Przypomnijmy, że 28-latka zaginęła w sobotę, 20 października. Kamery miejskiego monitorigu zarejestowały w jej towarzystwie tajemniczegp mężczyznę, około 40- 50-letniego. Według funkcjonariuszy, Paulina Dynkowska nie znała wcześniej tego człowieka. To, co stało się później, jest owiane tajemnicą. Czy 28-letnia kobieta została porwana? Taka jest główna hipoteza prokuratury, która wszczęła w tej sprawie śledztwo. Takie obawy ma również rodzina zaginionej Pauliny Dynkowskiej.

Paulina Dynkowska jest poszukiwana od 20 października. Na stronie internetowej łódzkiej policji umieszczono specjalny komunikat o zaginięciu 28-latki wraz z prośbą o pomoc. Do tej pory nie udało się jednak ustalić, jaki jest los kobiety.

Zaginięcie Pauliny Dynkowskiej - rekonstrukcja zdarzeń

19 października Paulina Dynkowska wychodzi do jednego z łódzkich klubów. To ostatni moment, kiedy jest widziana przez swoich bliskich.

20 października, około godziny 8 rano, kobieta idzie przez skrzyżowanie ulic Zielonej z Wólczańskiej. Towarzyszy jej tajemniczy mężczyzna.

25 października łódzka policja umieszcza na swojej stronie zdjęcie 28-latki oraz komunikat o jej zaginięciu.

25 października prokuratura rozpoczyna śledztwo pod kątem "bezprawnego pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem". Śledczy nie informują jednak o szczegółach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki