Zakonnik pedofil z Zakroczymia szukał ofiar w konfesjonale

2014-08-12 11:52

Maciej Sz. - ojciec kapucyn z Zakroczymia - przez dwadzieścia lat wykorzystywał seksualnie dzieci. Swoje ofiary pedofil poznawał... podczas spowiedzi!

W piątek do Sądu Rejonowego w Nowym Dworze wpłynął akt oskarżenia przeciwko zakonnikowi z klasztoru oo. kapucynów w Zakroczymiu. Macieja Sz. podejrzewa się o to, że przez 20 lat molestował nieletnich. Ten odrażający czyn zagrożony jest karą 12 lat pozbawienia wolności.

Zobacz: Zakonnik przez dwadzieścia lat molestował seksualnie dzieci!

Zakonnik poznawał swoje ofiary na rekolekcjach, obozach i podczas spowiedzi. Spowiadające się dzieci zwierzały się duchownemu ze swoich kłopotów rodzinnych. W ramach "pomocy" Maciej Sz. zapraszał nieletnich na prywatne rozmowy, podczas których miał uwodzić i molestować dzieci.

Początkowo zakonnik mieszkał w Rywałdzie Królewskim w woj. kujawsko-pomorskim. To właśnie tam pojawiły się pierwsze doniesienia o haniebnym zachowaniu duchownego. Gdy sprawa wyszła na jaw, Maciej Sz. został przeniesiony do Zakroczymia pod Warszawą. To jedyna kara, jaka spotkała pedofila ze strony przełożonych! Gdy okazało się, że Maciej Sz. ponownie dopuszcza się wykorzystywania nieletnich, sprawa trafiła do prokuratury. Ojcowi kapucynowi grozi do 12 lat więzienia.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki