Leżał pijany na drodze, gdy przejechała po nim samochodem 18-letnia kobieta. Szczęściarz nie tylko przeżył, ale zaczął uciekać ze złamaną nogą. Prawie 2,5 promila alkoholu obecne w jego krwi sprawiło, że poczuł wielką nienawiść do załogi pogotowia ratunkowego, które pojawiło się na miejscu. Trafił więc do izby wytrzeźwień.
ZAMOŚĆ: 48-latka przejechało auto i przeżył
2012-10-19
4:00
Wielką głupotą i jeszcze większym szczęściem pochwalić się może pewien 48-latek z Zamościa.