Zatrzymano go, kiedy powoził konnym zaprzęgiem. Jechał wężykiem i już z daleka było widać, że woźnica jest pijany. 48-letni mężczyzna uważał, że tego dnia wypił wyjątkowo niewiele. Zgodnie z prawem wystarczająco dużo, by posiedział nawet rok.
Zamroczony woźnica
2009-05-30
7:00
Dolnośląskie. - Wypiłem tylko dwa wina - bełkotał policjantom pijany w sztok mieszkaniec gminy Bystrzyca Kłodzka.