ZATOKA PUCKA: Zaginął 58-letni serfer – wypłynął w środę wieczorem do tej pory nie wrócił

2011-07-14 11:05

Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, policja oraz straż pożarna szukają 58-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem wypłynął na desce surfingowej z Chałup na Zatokę Pucką. Akcję ratunkową utrudnia silny wiatr i fale na Bałtyku - na razie odnaleziono jedynie deskę.

58-letni mężczyzna – doświadczony surfer - wypłynął z Chałup na Zatokę Pucką w środę około godziny godz. 19. Miał wrócić przed zmierzchem, najprawdopodobniej na wodzie zaskoczyła go nagła zmiana pogody wywołana przez burzowy front.

Przeczytaj koniecznie: PROGNOZA POGODY: Gwałtowne burze w całej Polsce – Żary już zalane

W poszukiwaniu surfera w środę wieczorem i w nocy uczestniczył początkowo helikopter i łódź ratunkowa Brzegowej Stacji Ratownictwa Morskiego we Władysławowie. W nocy poszukiwania trzeba było przerwać – przez bardzo ograniczoną widoczności i nasilający się wiatr.

W czwartek ratownicy znów ruszyli do akcji, nie mogą jednak korzystać ze śmigłowca. Pogoda nad morzem nadal uniemożliwia poszukiwania z powietrza. Na razie odnaleziono jedynie deskę, na której wypłynął mężczyzna – wyłowiono ją niedaleko plaży w Pucku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki