Bandzior wparował do jednego z banków we Wrocławiu, sterroryzował kasjerkę, zwinął kasę i uciekł. Problem w tym, że "poważny" złodziej zapomniał nałożyć na głowę kominiarkę. Jego twarz zarejestrowały kamery monitoringu i jest tylko kwestią czasu, kiedy zostanie złapany.
Zuchwały napad na wrocławski bank
2009-08-07
7:00
Dolnośląskie. To zwykły nieudacznik. Solidnie się przygotował, wyczekał na odpowiedni moment i uderzył.