ZUS nie będzie obniżał emerytur: Rzecznik Praw Obywatelskich szykuje wniosek do TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO

Problem dostrzega również rzecznik praw obywatelskich - prof. Irena Lipowicz, która już skierowała wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS z konstytucją. Przepis ten pozwalający w każdej chwili uchylać z urzędu wydane w przeszłości wadliwe decyzje o prawie do zabezpieczenia społecznego jest, w ocenie rzecznika, niezgodny z zasadą zaufania obywateli do państwa i prawa wynikającego z konstytucji.

Naszą inicjatywę popierają również politycy.

- Rozumiem, że w ZUS dokładnie liczy się każdą złotówkę, ale w ramach szukania oszczędności nie można bezdusznie spychać ludzi na skraj egzystencji - mówi Stanisław Szwed z PiS.

- Nikt, w szczególności seniorzy, nie powinien być krzywdzony - wtóruje mu Magdalena Kochan z PO. - Niestety, obniżenie emerytur źle wyliczonych wskutek ludzkiego błędu odbywa się zgodnie z obowiązującym prawem.

- Jeśli ZUS dopatrzyłby się przy okazji przeglądania dokumentacji, że ubezpieczony go oszukał, można zaakceptować obniżkę. Jeśli natomiast otrzymał emeryturę i bierze ją w dobrej wierze, a ZUS nie zarzuca mu żadnych niedociągnięć, prawo do świadczenia powinno pozostać na niezmienionym poziomie - uważa Anna Bańkowska z SLD.

Magdalena Kochan (PO):

- Być może należałoby wprowadzić coś w rodzaju abolicji. To znaczy - jeśli od czasu błędnego wyliczenia emerytury przez ZUS minie określony okres, np. 5 lat, senior - nawet jeśli zwróci się o ponowne przeliczenie swojego świadczenia - nie straci na tym.

Stanisław Szwed (PiS):

- Jedynym rozwiązaniem dla osób, które doświadczyły obniżenia świadczenia, jest droga sądowa. Trzeba na nowo przyjrzeć się przepisom, według których funkcjonuje ZUS. Rodzi się pytanie, czy ich stosowanie nie narusza konstytucyjnej zasady praw nabytych.

Anna Bańkowska (SLD):

- Co jakiś czas pojawiają się przepisy, które wprowadzają korzystne zmiany i w których zachęcamy emerytów, żeby zwracali się z prośbą o przeliczenie. Nie może być tak, że te korzystne przepisy będą martwe, bo ludzie zaczną się bać instytucji ubezpieczeniowej.