Na dziecięce ciało natknęły się wczasowiczki spacerujące brzegiem Bałtyku. W miejscowości Orzechowo, która znajduje się około 5 kilometrów od Ustki około godziny 12 znaleziono zwłoki. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ciało należy do zaginionej Nikoli, która w niedzielę weszła do morza i zniknęła. Obecnie funkcjonariusze zabezpieczają miejsce i czekają na przybycie prokuratora.
Nikola weszła do morza w Ustce ze swoim tatą, mimo ostrzeżenia ratowników i wywieszonej czerwonej flagi. W pewnym momencie tata stracił dziewczynkę z oczu. Natychmiast zawiadomiono policję i ratowników WOPR.
Zobacz: Rodzice małej Nikoli NIE WIERZĄ w śmierć córki w Bałtyku! Trwają poszukiwania