ślimak

i

Autor: East News

11-latek zranił się w łokieć. W jego ranie ŻYŁO to!

2018-02-12 14:21

Przerażająca historia ze Stanów Zjednoczonych! 11-letni chłopiec, który zranił się w łokieć, trafił po tygodniu do szpitala, ponieważ opuchlizna nie chciała zejść. To, co odkrył lekarz w ranie nastolatka przeraża!

Dla 11-latka miała być to normalna zabawa. Chłopiec wyszedł na podwórko, aby się pobawić, nagle upadł i zranił się w łokieć. Rodzice 11-latka nie zlekceważyli sprawy - przemyli ranę, a potem ją zdezynfekowali. Po tygodniu sytuacja jednak się nie poprawiła - rana dalej była nabrzmiała, a pod skórą chłopca zaczęła gromadzić się ropa. Wtedy opiekunowie dziecka nie zamierzali już czekać i zawieźli chłopca do lekarza. To co odkrył Albert Khait, może przerazić - okazało się, że w ranie chłopca "zadomowił" się... ślimak. Pediatrze szybko udało się usunąć nieproszonego gościa z ciała chłopca i podać leki 11-latkowi. Nastolatek szybko wyzdrowiał, niestety tydzień po zabiegu lekarze stwierdzili, że żyjątko, które zamieszkało w ranie chłopca, jest martwe. 11-latek był bardzo zasmucony.

- Był podekscytowany tym niezwykłym odkryciem i oczekiwał, że uda mu się zatrzymać ślimaka, by podzielić się całą historią z rodziną i przyjaciółmi - wyznał lekarz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki