"El Pais" pisze, że Europa powinna przeciwstawić się planowi pokojowemu Donalda Trumpa i integrować się jeszcze bardziej
28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa dla Ukrainy i Rosji nadal jest omawiany i przerabiany podczas kolejnych rund rozmów z przedstawicielami Kijowa i Moskwy. Po ostatnim spotkaniu z Ukraińcami Amerykanie mówią ostrożnie o kolejnych postępach. Plan zakłada spore ustępstwa wobec Rosji, w tym oddanie reszty Donbasu czy gwarancję porzucenia przez Kijów marzeń o NATO. To budzi protesty znacznej części europejskich polityków, choć wyjątkiem jest Viktor Orban. Teraz hiszpański dziennik "El Pais" w redakcyjnym komentarzu powtarza ostrzeżenia przed Trumpem i słabnącymi więziami Europy z Ameryką. Europa nie może „ślepo powierzać swojego bezpieczeństwa transatlantyckiemu sojuszowi ze Stanami Zjednoczonymi, który dziś jest słabszy niż kiedykolwiek” - czytamy w "El Pais", a fragmenty tekstu cytuje PAP. Działania Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy powinny być traktowane jak alarm dla Europy - pisze hiszpański dziennik.
"Doniesienia o sabotażach i wojnie hybrydowej ze strony Moskwy i jej sojuszników nie powinny pozostać zignorowane"
„Przyjmowanie postawy biernej w sytuacji, gdy próbuje się zmusić naród ukraiński do zaakceptowania niesprawiedliwego pokoju bez żadnych gwarancji, byłoby nie tylko upokarzające, ale także katastrofalne pod względem strategicznym” – uważa redakcja hiszpańskiego dziennika. „Kontynent, który toleruje okaleczenie terytorialne suwerennego kraju przez najeźdźcę, będzie żył w cieniu stałego zagrożenia” – dodaje. W pewnym momencie artykułu zostaje wspomniana Polska. Autor stwierdza, że „doniesienia o sabotażach i wojnie hybrydowej ze strony Moskwy i jej sojuszników nie powinny pozostać zignorowane", przy czym chodzi o doniesienia z Polski oraz krajów bałtyckich. Jakie jest lekarstwo na to wszystko? Zdaniem autora "El Pais" - jedynie jeszcze większa "integracja europejska", przy czym nie jest jasne, czy chodzi mu o wspólne stanowisko wobec wojny na Ukrainie, czy o inne dziedziny życia.