APPLE POMAGA FBI W ŚLEDZTWIE W SPRAWIE NAGICH ZDJĘĆ GWIAZD Jak to możliwe?!

2014-09-03 4:00

Twoje zdjęcia i intymne wiadomości mogą być następne... Dzień po tym jak cały świat obiegły zdjęcia roznegliżowanych gwiazd Hollywood, FBI rozpoczęło dochodzenie i poszukiwania hackerów, którzy włamali się na prywatne telefony aktorek.

Do śledztwa włączyli się eksperci Apple'a, gdyż nie jest wykluczone, że do kradzieży intymnych fotek doszło po złamaniu zabezpieczeń do aplikacji iCloud czy Find My Phone, donosi The Next Web.

Jak na razie, śledczy nie mają żadnego podejrzanego czy też grupy, która dokonała zuchwałej kradzieży i publikacji skradzionych zdjęć ukazujących gwiazdy w niedwuznacznych pozach. Wiadomo jedynie, że sprawdzane są zabezpieczenia aplikacji na smartphone'ach, szczególnie iPhone'ach. Ustalono bowiem, że hackerzy, łamiąc kody, mogli wkradać się na konta próbując kilkakrotnie złych kombinacji loginu i hasła, a powinni być dawno zablokowani.

Podczas gdy śledczy szukają sprawców, gwiazdy wzywają do poszanowania ich życia osobistego. Eksperci natomiast uczulają, by – w dobie tak daleko posuniętego postępu technologicznego – nie używać telefonów komórkowych do robienia czy przechowywania intymnych zdjęć. Bowiem włamać można się na konto każdej, nawet megagwiazdy…

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki