Atak terrorystyczny w Paryżu. Napastnicy ZABICI. Nie żyje też kilku zakładników

2015-01-09 19:07

Jednoczesne szturmy w Dammartin-en-Goele i we wschodnim Paryżu powiodły się. Bracia Kouachi zginęli podczas ataku na drukarnie, a przetrzymywany przez nich zakładnik został uwolniony. Jednocześnie udało się uwolnić zakładników ze sklepu koszernego we wschodnim Paryżu.

Policja zabiła dwóch podejrzanych o środowy atak na redakcję Charlie Hebdo. Od rana trwała obława na drukarnie, w której przebywali terroryści wraz z jednym zakładnikiem.

Zakończył się też szturm na sklep koszerny, w którym czarnoskóry mężczyzna przetrzymywał zakładników od 12. Zakładnicy wybiegli ze sklepu - czytamy na rmf24.pl. Co najmniej czterech zakładników zginęło w supermarkecie - podaje Reuters, powołując się na źródła policyjne.

"Le Monde", powołując się na źródła policyjne, podaje, że zginął także napastnik ze sklepu z koszerną żywnością. Oznacza to, że nie żyją wszyscy trzej napastnicy.

Atak na Charlie Hebdo. Świat szuka morderców z Paryża

Francuska policja potwierdziła, że miał on związek z braćmi Kouachi - terrorystami, którzy zaatakowali w środę redakcję "Charlie Hebdo". Podobno należeli do tej samej organizacji i znali się od lat.

Ta kobieta wspuściła terrorystów do redakcji Charlie Hebdo! Grozili, że zabiją ją i jej córkę. To Corinne Rey

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki