Reprezentacja Polski do lat 21 poniosła bolesną porażkę w swoim drugim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy rozgrywanych na Słowacji. Biało-Czerwoni ulegli Portugalii aż 5:0 (4:0), tracąc tym samym szanse na awans do ćwierćfinału turnieju. Spotkanie odbyło się w Trenczynie i od pierwszych minut to rywale narzucili swój styl gry, całkowicie dominując na boisku. Już do przerwy podopieczni trenera Adama Majewskiego przegrywali czterema bramkami, a ostateczny rezultat ustalony został w drugiej połowie.
Klęska Polski na Euro U-21. Lanie od Portugalii
Dwa trafienia dla Portugalii zanotował Geovany Quenda, który pokonał polskiego bramkarza w 16. i 24. minucie meczu. Kolejne gole dołożyli Henrique Araujo (30’), Paulo Bernardo (41’) oraz Rodrigo Gomes (63’). Portugalczycy imponowali szybkością, pressingiem i skutecznością, na co młodzi Polacy nie potrafili znaleźć odpowiedzi.
Był to już drugi mecz i druga porażka Biało-Czerwonych w grupie C. W środowym meczu otwarcia Polacy ulegli Gruzji 1:2 po kuriozalnym golu w doliczonym czasie gry, co znacznie skomplikowało ich sytuację w tabeli. Po meczu z Portugalią Polska pozostaje bez punktów i nie ma już szans na wyjście z grupy.
Równolegle z meczem Polaków rozegrano także spotkanie Francji z Gruzją. Trójkolorowi pokonali rywali 3:2 (1:0), co znacząco przybliżyło ich do fazy pucharowej. Przypomnijmy, że do ćwierćfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z czterech grup.
Portugalia - Polska 5:0 (4:0)
Bramki: Geovany Quenda (16', 24'), Henrique Araujo (30'), Paulo Bernardo (41'), Rodrigo Gomes (63')
Żółte kartki: Portugalia - Chico Lamba, Joao Muniz; Polska - Jakub Kałuziński
Sędzia: Nicholas Walsh (Szkocja). Widzów: 4469