„Boston Globe” nastraszył Amerykę Donaldem Trumpem: Diabeł wcielony?

2016-04-12 2:00

Potężne straty na giełdach, bo nowy prezydent Donald Trump wypowiedział wojnę handlową Chinom, deportacja 11 mln nielegalnych emigrantów. Do tego zabijanie rodzin bojowników tzw. Państwa Islamskiego – takie teksty zamieściła bostońska gazeta na fikcyjnej okładce swojej gazety kilka dni temu.  Ma ona pokazać Amerykanom, jak może wyglądać ich kraj, jeśli zagłosują na miliardera.

Trump

i

Autor: Archiwum serwisu

Dziennikarze tłumaczą, że takie teksty napisali na podstawie przedwyborczych obietnic Trumpa, który jest coraz bliżej nominacji Republikanów w wyborach prezydenckich.

Jego poglądy nie podobają się jego przeciwnikom z tej gazety do tego stopnia, ze apelują do delegatów partii republikańskiej, by, nawet jeśli Trump wygra prawybory prezydenckie, odmówiono mu nominacji – zgodnie z amerykańskimi zwyczajami taka możliwość istnieje. Donald Trump oświadczył już, że jeśli taki scenariusz zostanie zrealizowany, obawia się wybuchu niepokojów społecznych w USA.

„Rzeczywiście, kto wie, do czego będą zdolni zagorzali zwolennicy Trumpa, jeśli poniesie on klęskę z rąk znienawidzonych elit partyjnych” - komentuje „Boston Globe”.

I apeluje, żeby delegaci republikańscy nie wybierali „ równie radykalnego i może jeszcze bardziej niebezpiecznego” skrajnie konserwatywnego  Teda Cruza.

Trump oczywiście skomentował okładkę gazety po swojemu. - Co mam powiedzieć o tym głupim „Boston Globe”? Jest bezwartościowy. Sprzedawany za dolara.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki