Chyba chciała jego zguby, bo… aligatora dostał luby

2013-08-23 3:30

Sean Lewis (45 l.) z Deltony na Florydzie dostał od swojej dziewczyny wyjątkowo kłopotliwy prezent. Ukochana podarowała mu aligatora. Nietypowy prezent doprowadził mężczyznę do aresztu.

Jak podaje NewsDaytona.com, zadowolony pomysłowością swojej wybranki Sean Lewis upominek przyjął i od razu włożył go do wanny. Niestety, prezent nie przypadł do gustu pozostałym członkom rodziny... Sarah Boston, matka Lewisa, zawiadomiła o zwierzaku policję. Funkcjonariusze potraktowali zgłoszenie poważnie. Przesłuchali mężczyznę i nie dali wiary jego zapewnieniom, że aligatora przetrzymuje tylko chwilowo, bo to zwierzak przyjaciela. 45-latek wylądował w areszcie i usłyszał już zarzut posiadania niebezpiecznego zwierzęcia. Sam aligator bez szwanku został usunięty z wanny przez specjalistów z Florida Wildlife Commission.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki