Cięcia w Federal Terror Fund wystawiają NYC na celownik terrorystów

2016-02-18 1:00

Czyżby Barack Obama i jego administracja zapomnieli o 9/11?! O próbach zamachów w metropolii?! O ciągle pojawiających się groźbach ze strony terrorystów zapowiadających rozlew krwi?! Można wnioskować, że tak. Świadczą o tym dobitnie zaproponowane cięcia w federalnym funduszu na rzecz walki z terroryzmem, które wystawią nas na celownik i narażą na śmiertelne niebezpieczeństwo.

Przedstawiona niedawno przez Baracka Obamę propozycja budżetu zakłada drastyczne cięcia w funduszu zasilającego Urban Area Security Initiative (UASI). Jest to program, który finansuje wszelkie inicjatywy u działania związane z zwiększaniem bezpieczeństwa, wprowadzaniem potrzebnych środków ochrony, zwiększanie działań mających na celu wykrywanie i śledzenie działalności terrorystycznej. Wszystko po to, by zapobiec atakowi a w razie niebezpieczeństwa móc lepiej strzec mieszkańców. Fundusz jest  niemalże sprawa krytyczną dla dużych metropolii, zwłaszcza dla Nowego Jorku, który znalazł się na celowniku terrorystów i tak naprawdę ciągle na nim pozostaje. Dlatego proponowane obcięcie funduszu o blisko połowę, z 600 milionów do 330 mln dol., jest bardzo niepokojące. Władze metropolii – z burmistrzem i szefem NYPD na czele – zapowiedzieli już sprzeciw oraz interwencje w Waszyngtonie w tej sprawie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki