Na konwencji w Filadelfii kandydatka demokratów przedstawiła swoją wizję Ameryki, opozycyjną do koncepcji jej rywala z Partii Republikańskiej, Donalda Trumpa. Clinton oznajmiła, że będzie "silnym przywódcą na arenie międzynarodowej, który poradzi sobie z terroryzmem islamskim i stawi czoło innym wrogom Ameryki".
Zaatakowała swojego rywala słowami: - Czy naprawdę uważacie, że Donald Trump ma temperament, by być naczelnym dowódcą? On traci zimną krew przy najmniejszej prowokacji. Wyobraźcie go sobie w gabinecie owalnym mierzącego się z prawdziwym kryzysem. Człowiek, którego można rozdrażnić jednym tweetem, nie jest człowiekiem, któremu możemy ufać w kwestii broni nuklearnej.
Następnie odniosła się do słów Trumpa, że chce odbudować wielką Amerykę. Jak powiedziała Clinton: - Proszę wyjaśnijmy, która część Ameryki powoduje, że robi krawaty Trumpa w Chinach, a nie w Kolorado? Garnitury Trumpa w Meksyku, a nie w Michigan. Meble Trumpa w Turcji, a nie w Ohio? Ramki do obrazów w Indiach, a nie w Wisconsin? Donald Trumpa mówi, że chce sprawić, by Ameryka była znów wielka. Mógłby zacząć od tego, by produkować rzeczy w Ameryce ponownie.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 8 listopada 2016 roku. W ich wyniku wyłoniony zostanie 45. Prezydent Stanów Zjednoczonych. Pierwsza debata pomiędzy kandydatami już 28 września! Zapowiada się ciekawie:
Mistrz ciętej riposty! Istny geniusz! :DDD #Trump masakruje #Clinton pic.twitter.com/6hfewIZU7D
— The Amber ☠ (@Faaarloon) 25 lipca 2016
Zobacz także: To oni zabili księdza z Normandii! OBAJ terroryści byli znani służbom jako fanatycy! Nikt ich nie powstrzymał